No cudo w godóweczce !

Dzięki Pawle, pozdrowienia.

Pięknie

Wielobarwne tło z domieszką niebieskiego, przy tak ruchliwym ptaku już nakazuje podejrzewać autora o niebanalność kadru. Idealna ostrość, wręcz rzucająca się w tym przypadku plastyka zdjęcia, a także szata godowa przybysza z północy tylko dopełniają ten jakże dobry by nie powiedzieć wyjątkowy kadr. Brak obecności autora wpisu przy fotografowaniu, nieco umniejsza wprawdzie tej fotografii, ale nie na tyle by nie wystawić maksymalnej oceny. Świetna robota Bogdanie i bardzo zazdroszczę.

Mega , bardzo ładnie mu w tym pięknym tle .Kolorystyka super

Szkoda Maksiu, że nie mogłeś zostać jeszcze te kilka dni, ale myślę, że to nadrobimy w tym roku. Dziękuję Wam za miłe komentarze, pozdrowienia !

Zawsze lubiłem ją fotografować czasami odnosiłem wrażenie że pozują jak modelki ;-) Piękne światełko

Dzięki Pawle, podzielam Twoje zdanie. Ta była dosyć bojąca ale kilka kadrów się udało. Raz u siebie ją widziałem w Myślenicach w szacie godowej, ale bez szans na zdjęcia, w 2018 w UW. usiadła raz 15 m ode mnie.

Ja to bardzo żałuję, że tylko z doskoku weekendowego mogłem wówczas próbować ją sfocić a w weekendy nad morzem to wiadomo, tłumy że hej... Ciężko się skupić na ptaku gdy próbują łazić po plecach ;p Super kadr :)

Dzięki Waldi, jeszcze ją dopadniesz, czego Ci serdecznie życzę, pozdrawiam.

Piękny ptak i super sfocony . Ładnie wyklarowane oczko. Niestety jeszcze nie widziałem face to face. Pozdrawiam

Dzięki Tomku, życzę Ci takiego spotkania, pozdrawiam !

Gatunek w szacie super. Do pełni szczęścia trochę jednak brakło. Bardzo miękko, widać dobrze tylko kontury. Brakło światła.

Przemku, światło to właśnie największy atut tego zdjęcia. Jest idealne. Gdyby było mocniejsze wszystkie biele i półcienie byłyby nie do odratowania. Tylko w takim świetle widać możliwości szkła, idealna plastyka barw i odwzorowanie szczegółów. Tak wygląda współczesna fotografia przyrodnicza.

Maks :) podtrzymuję co napisałem. Szczegóły w czerni i bieli tu nie istnieją.

Maks. Światło nie koniecznie mocniejsze. Czasem to kierunek oświetlenia robi robotę. Brakło troszkę do pełni szczęścia:)

Światło mieliśmy b, plastyczne. W takim oświetleniu może nie czuć ŻYLETY , ale na tym zdjęciu nic by to nie wnosiło, raczej przeciwnie. Z reguły z nikkora 500MM zdjęcia są za ostre, więc ciężko mi powiedzieć dla czego piórka się zlały, zwłaszcza iż to pełna klatka zD5, Zdjęcie nie kadrowane.

Bogusiu teraz się wymądrzę :-): 1. Światło jest fenomenalne - pewnie wczesnoporanne lub późnopopołudniowe? Każdy takie by chciał na zdjęciu :-) - niskie i delikatne. 2. Ostrość jest idealna co widać po dziobie i perełkach na powiekach oczu - są żyletowate i dowodzą, że fotka nie jest poruszona. 3. Wrażenie miękkości, rozmycia, nieostrości na niektórych piórach moim zdaniem wynika z faktu małej głębi ostrości (bo ogniskowa, bo zapewne duża dziura i przede wszystkim robione z małej odległości przedmiotowej :-)!). Przy połączeniu tych trzech czynników głębia jest tak mała, że w grubości ptaka odjedziesz 5 mm w przód i tył i już mamy nieostro. A czwarty i nie bez znaczenia czynnik to jak sam napisałeś pełna klatka co od razu powoduje większe rozmycie i mniejszą głębię niż niepełna klatka. To wszystko wynika z zasad optyki i fizyki i nie doszukiwałbym się tutaj żadnych innych przyczyn :-). Pzdr, Paweł Mądraliński :-).

Dzięki Pawle za rzeczowe wyjaśnienia, ja zawsze pracuję pojedynczym czujnikiem i celuję w oko, jest taka opcja,że ostrości na bokach zabrakło, z drugiej strony na tych samych parametrach robiłem wiele innych gatunków zawsze rano lub wieczorem i nigdy takich nieostrosci nie było. Ja podejrzewam że aparat sobie nie poradził ze smolistą wręcz czernią siewnicy i dla tego tak wyszło. Prawdę mówiąc sam do końca nie wiem. Są ptaki tak wybarwione, że zawsze mam aż za ostre fotki, a niektórych ostrości nie sposób wyciągnąć.

To samo chciałem napisać ale Paweł był szybszy. Według mnie te szczegóły które powinny być ważne , właśnie są . Dobrze światło współgra z cieniami . Pozdro

Cieszy mnie, że sam autor zdjęcia widzi nieostrości tak gdzie można było się spodziewać ostrości. Praca wykonana z niewielkiej odległości w celu pokazania ptaka powinna moim zdaniem iść w stronę wydobycia największej ilości szczegółów. Skupianie się na oku jest dobre dla okulistów. Światło jest tu zarazem wadą jak i zaletą. Może inne iso - mniej obróbki szumu, może mniejsza dziura, itd Brak światła sprawił ,że sprzęt tak wspaniały pracował moim zdaniem na parametrach nie zapewniających odpowiedniego GO,a może dało się wcisnąć spust migawki gdy ptak był nieco dalej, a może tak jak napisał autor foty, przypadek sprawił tą niedoskonałość. Reasumując do pełni szczęścia trochę jednak brakło.

Przemysławie. Twojego szczęścia czy Bogdana?. Miara szczęścia jest bardzo długa. Każdy odbiera to na swój sposób.

Przemku, zrobiłem jej dziesiątki zdjęć z bliższa i dalsza, na każdym efekt jest podobny ISO 1600 blenda 7.1 czasy 500-1000. W tym samym miejscu i czasie robiłem biegusa zmiennego i jest BRZYTWA. Z siewnicy tez jestem zadowolony, bo taka plastyczna także mi pasuje.

Bogdan i to jest najważniejsze, że jesteś zadowolony. Gratuluję foty i spotkania tak trudnego do obserwacji i jeszcze trudniejszego do sfotografowania ze względu na szatę osobnika.

Wielkie dzięki Przemku.

Ładna fota Bogdanie

Dzięki Jacku.